Refleksja

ks. Edward Sztafrowski,
Wprowadzenie do liturgii Mszy niedzielnych i świątecznych

Tak oto dzisiejszą niedzielą rozpoczynamy Wielki Tydzień, w którym przeżyjemy w sposób szczególny paschalną tajemnicę śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Uświadamiamy sobie jednak równocześnie, że tajemnica paschalna naszego Zbawiciela ma być także naszą tajemnicą.
1. Zapowiedziany przez proroka Izajasza - w obrazie sługi Bożego - Pan nasz Jezus Chrystus idzie na Mękę z całą świadomością i zachowuje niezwykły spokój. Wiedział bowiem, że Bóg jest z Nim i wspomaga Go, że wykonuje dzieło zlecone Mu przez Ojca dla zbawienia rodzaju ludzkiego. Stąd, chociaż miał być sponiewierany przez tych, za których podejmował cierpienie, nie musiał się niczego wstydzić, ale przeciwnie, mógł być dumny.
2. W dzisiejszym hymnie św. Paweł przedstawia uniżenie i wywyższenie Syna Bożego. Niepojęta tajemnica: Chrystus, istniejąc w Bożej postaci, stawszy się człowiekiem mógł w swoim ziemskim bytowaniu zachować prawo do godnej chwały zewnętrznej, a więc pozostać na równi z Bogiem. Jednakże dobrowolnie z tego zrezygnował i upodobnił się całkowicie do ludzi, tak że w tym co zewnętrzne został uznany za człowieka. Owszem, posunął się jeszcze dalej, bo "uniżył samego siebie", tzn. uniżył się nawet w swojej ludzkiej godności i to aż do podjęcia haniebnej śmierci krzyżowej. Nie bez powodu wybrał taką właśnie drogę. Miał wystąpić w roli nowego Adama i dlatego musiał odróżnić się od tamtego. Pierwszy Adam dał się skusić szatańskiej pokusie proponującej "równość" z Bogiem (por. Rdz 3, 5), i okazał Bogu nieposłuszeństwo (Rdz 2, 17 i 3, 6). Tak więc pierwszy Adam ujawnił pychę i nieposłuszeństwo, na skutek czego musiał ponieść zasłużoną karę i sprowadził "przekleństwo" na cały rodzaj ludzki.
Inaczej zachował się drugi Adam: dał przykład najwyższej pokory i posłuszeństwa Ojcu niebieskiemu. W ten sposób zadośćuczynił za tamto zło i wprowadził ludzkość na drogę zbawienia. Nie tylko On został wywyższony, ale wraz z Nim także ci, którzy w Niego wierzą. Poczynając od dnia dzisiejszego będziemy coraz dokładniej mogli śledzić to wyniszczenie, o jakim mówi Apostoł, aby w Wielki Piątek stanąć pod krzyżem, a w Wielkanoc przeżywać radość z powodu wywyższenia Syna Człowieczego.
3. Wszyscy czterej Ewangeliści opisują Mękę Pana Jezusa. Zrozumiałą jest rzeczą, że wszyscy się zgadzają w istotnych punktach. Trzeba jednak i o tym pamiętać, że zwłaszcza ten rozdział życia Mesjasza był niezwykle bogaty w szczegóły i dlatego każdy Ewangelista przed
stawił mimo wszystko tylko część tej obfitej treści, którą w wyznaniu wiary wyrażamy słowami: "Ukrzyżowany za nas, pod Poncjuszem Piłatem został umęczony i pogrzebany". Ponadto poszczególni Ewangeliści podkreślają te przede wszystkim szczegóły, które łączą się z ogólnym celem ich Ewangelii.
Marek pisał swoją Ewangelię dla chrześcijan, którzy nie pochodzili z judaizmu. Wiadomo ponadto, że był tłumaczem św. Piotra, stąd w napisanej przez niego Ewangelii odczytujemy katechezę Księcia Apostołów. Z tej także racji Marek pomija wszystko, co mogłoby ukazać Piotra w zbyt korzystnym świetle - uczynił to zapewne na wyraźne życzenie Apostoła.
W takiej sytuacji staje się zrozumiałe, że Marek opisuje najdokładniej (spośród synoptyków) zapowiedź zaparcia się Piotra (Mk 14, 30 - mówi np. o dwukrotnym pianiu koguta, podczas gdy Mt i Łk wspominają tylko ogólnie o pianiu koguta), jak i przebieg samego zaparcia (Mk 14, 66n).
Pisząc Ewangelię dla chrześcijan pochodzenia pogańskiego, głównie dla Rzymian, starał się Marek wyeksponować pozytywną postawę tych, którzy nie należeli do narodu wybranego. Zwraca więc naszą uwagę m.in. na setnika, który z polecenia Piłata znalazł się w Wielki Piątek na kalwaryjskim wzgórzu. Na pewno pilnie obserwował wszystko ten poganin, któremu początkowo trudno było się zorientować, o co tutaj chodzi. Słyszał bluźnierstwa miotane pod adresem Chrystusa przez przedstawicieli narodu żydowskiego, ale jednocześnie pilnie obserwował Jego zachowanie się na drzewie krzyża. Będąc człowiekiem dobrej woli, nie zamknął swojego serca na działanie łaski i dlatego patrząc na ostatnie chwile Jezusa, wyciągnął ważny wniosek: "Prawdziwie ten człowiek był Synem Bożym". Trudno powiedzieć, co setnik rozumiał przez te słowa, w każdym razie jest pewne, że uznał niewinność Chrystusa oraz to, że nie jest tylko zwyczajnym człowiekiem.
MSZE ŚWIĘTE

   Niedziele: 08:00 10:30
                           14:00  Nabożeństwo

Dni powszednie:
        środa i piątek
       pozostałe dni   


 07:00
18:00

 

Kalendarium intencji
intencje na dany dzień
brak wolnych intencji
wolne intencje
28 marca 2024
18:00
  • Msza wieczerzy Pańskiej w intencji kapłanów pochodząch z naszej parafii i o nowe powołania kapłańskie.
Zgłoś swoją intencjęZobacz wszystkie intencje >